Wymiana szyby tylnej w samochodzie – ceny 2025, technologia i bezpieczeństwo

Tylna szyba (auto szyba z tyłu pojazdu) to nie tylko zwykła tafla szkła, ale kluczowy element wpływający na bezpieczeństwo, widoczność i komfort jazdy. Choć często mniej skupiamy na niej uwagę niż na przedniej szybie, jej stan techniczny ma ogromne znaczenie. Wymiana szyby tylnej bywa niezbędna po uszkodzeniu – zapewnia dalszą bezpieczną eksploatację pojazdu i ochronę pasażerów. Poniżej wyjaśniamy, dlaczego tylna szyba jest tak ważna, kiedy naprawa tylnej szyby jest niemożliwa, jak wygląda proces wymiany i z jakimi kosztami należy się liczyć w 2025 roku. Poruszamy też temat nowoczesnych technologii stosowanych w tylnych szybach oraz wskazujemy praktyczne porady dla kierowców.

Dlaczego tylna szyba jest tak ważna? Widoczność, bezpieczeństwo, komfort

Tylna szyba pełni kilka istotnych funkcji jednocześnie. Przede wszystkim zapewnia widoczność do tyłu – umożliwia korzystanie z lusterka wstecznego i ocenę sytuacji za pojazdem podczas jazdy czy parkowania. Uszkodzona lub brudna szyba tylna ogranicza pole widzenia, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym. Równie ważny jest aspekt bezpieczeństwa konstrukcyjnego: współczesne tylne szyby są wklejane w nadwozie i stanowią integralną część struktury samochodu. Wzmacniają karoserię i zabezpieczają ją przed deformacjami podczas ewentualnej kolizji. Innymi słowy, tylna szyba wspomaga sztywność nadwozia, co może chronić pasażerów w razie wypadku. Nie można też zapominać o komforcie – zamknięta, szczelna szyba chroni wnętrze pojazdu przed hałasem, zimnem, upałem oraz opadami. Dzięki tylnej szybie w kabinie jest ciszej i cieplej, a klimatyzacja oraz ogrzewanie działają efektywniej. W wielu autach szyba tylna ma również wbudowane ogrzewanie (wygrzewające nitki) zapobiegające parowaniu i oblodzeniu – to kolejny czynnik wpływający na wygodę i bezpieczeństwo w chłodne dni. Krótko mówiąc, tylna szyba to cichy bohater samochodu, który dba o widoczność, bezpieczeństwo konstrukcji oraz komfort jazdy każdego dnia.

Szkło hartowane – dlaczego naprawa tylnej szyby zwykle nie ma sensu?

Gdy uszkodzeniu ulegnie przednia szyba, często możliwa jest punktowa naprawa odprysku żywicą. W przypadku tylnej szyby sytuacja wygląda inaczej. Tylna szyba wykonana jest ze szkła hartowanego, które ma zupełnie inne właściwości niż laminowane szkło przednie. Szkło hartowane podczas produkcji zostaje rozgrzane do bardzo wysokiej temperatury, a następnie gwałtownie schłodzone. Proces ten powoduje, że jego zewnętrzne warstwy są w stanie silnego ściskania, a wewnętrzne w napięciu. Dzięki temu hartowana szyba jest dużo wytrzymalsza na uderzenia – nawet 3–10 razy mocniejsza od zwykłego szkła. Jednak jej odporność ma swoją cenę: gdy siła uderzenia przekroczy wytrzymałość, szyba hartowana pęka w specyficzny sposób. Zamiast długich pęknięć czy ostrych odłamków, rozsypuje się ona na setki drobnych, tępokrawędzistych kawałków. To celowe rozwiązanie konstrukcyjne – takie kruszenie się szkła minimalizuje ryzyko skaleczenia osób w aucie.

Konsekwencją tej właściwości jest fakt, że nawet niewielkie pęknięcie hartowanej szyby szybko eliminuje ją z użytku. Nie da się go zwyczajnie „skleić” czy wypełnić żywicą, ponieważ naruszona struktura szkła traci integralność i w każdej chwili może rozpaść się w drobny mak. Naprawa tylnej szyby poprzez klejenie pęknięć jest zatem niemożliwa i nieskuteczna – specjaliści podkreślają, że takich uszkodzeń nie wolno próbować naprawiać samodzielnie, bo prowizoryczne działania mogą wręcz zagrażać bezpieczeństwu. W odróżnieniu od przedniej szyby, która w razie pęknięcia zwykle nadal trzyma formę (dzięki folii między warstwami szkła) – tylna szyba najczęściej ulega kompletnemu rozbiciu. Jeśli zatem zauważysz na tylnej szybie choćby niewielką pajęczynkę pęknięć lub punktowe wgniecenie od kamienia, wymiana szyby tylnej jest jedynym właściwym rozwiązaniem. Zwlekanie grozi nagłym rozsypaniem się szyby podczas jazdy, co może spowodować utratę widoczności do tyłu, szkody we wnętrzu (zalanie deszczem, zniszczenie tapicerki) oraz oczywiście niebezpieczeństwo dla pasażerów. Wniosek jest prosty: w przypadku tylnej szyby naprawa nie wchodzi w grę – uszkodzoną szybę hartowaną zawsze należy jak najszybciej wymienić na nową.

Dlaczego wymianę tylnej szyby lepiej powierzyć fachowcom?

Wymiana szyby tylnej nie należy do prostych czynności serwisowych – to zadanie wymagające doświadczenia, precyzji i specjalistycznych narzędzi. Choć w internecie można znaleźć poradniki krok po kroku DIY, warto pamiętać, że samodzielna naprawa może przynieść więcej szkód niż pożytku. Profesjonalny montaż szyby gwarantuje zachowanie parametrów bezpieczeństwa i szczelności, dlatego najlepiej zlecić go wykwalifikowanym serwisantom. Poniżej przedstawiamy, jak z grubsza wygląda proces wymiany tylnej szyby przez fachowców:

1. Demontaż uszkodzonej szyby. Mechanik rozpoczyna od usunięcia resztek rozbitej szyby. Należy najpierw zdemontować wycieraczkę tylnej szyby (jeśli występuje) oraz listwy i uszczelki okalające szybę. Często trzeba zdjąć także wewnętrzne elementy tapicerki tylnej klapy oraz odłączyć konektory ogrzewania szyb czy anteny. Następnie stara szyba jest wycinana z ramy karoserii – używa się do tego specjalnego noża lub drutu tnącego, który przecina warstwę kleju trzymającą szybę. Rozbite szkło usuwa się ostrożnie, a drobne odłamki są dokładnie odkurzane z wnętrza i uszczelek, aby nie pozostawić w aucie żadnych szklanych okruchów.

2. Przygotowanie otworu okna. Gdy stara szyba została usunięta, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie powierzchni przed wklejeniem nowej szyby. Fachowiec oczyszcza ramę otworu ze starego kleju i zabrudzeń – resztki uszczelnienia muszą zostać starannie zeskrobane, a blacha odtłuszczona specjalnym preparatem. Mechanik sprawdza też stan metalowej ramy wokół okna: czy nie ma korozji ani wgnieceń. Jeśli wykryje ogniska rdzy, powinny one zostać zabezpieczone (np. wyczyszczone i pomalowane podkładem) przed montażem szyby, aby zapewnić później pełną szczelność. Takie przygotowanie gwarantuje, że nowa tylna szyba będzie przylegać idealnie na całym obwodzie.

3. Montaż nowej szyby tylnej. Kolejny etap to samo wklejenie nowej szyby. Najpierw na krawędzie szkła (lub na ramę karoserii) nakłada się specjalny klej poliuretanowy o wysokiej wytrzymałości. Ten klej jest przeznaczony do szyb samochodowych – po utwardzeniu zapewnia mocne, wodoszczelne połączenie. Szybę ostrożnie unosi dwóch pracowników przy użyciu przyssawek i umieszcza ją w otworze karoserii. Trzeba zrobić to z wyczuciem, ustawiając szybę idealnie równo i dociskając, by klej rozprowadził się bez pustych przestrzeni. Montażysta zwraca uwagę, by szyba znalazła się we właściwej pozycji względem uszczelek i karoserii (co do milimetra). Nadmiar kleju może zostać delikatnie usunięty. Następnie podłącza się z powrotem przewody ogrzewania tylnej szyby, anteny czy inne elementy (np. kamerę cofania, jeśli jest zamontowana na szybie). Nowa auto szyba z tyłu powinna tworzyć jednolitą całość z nadwoziem – bez szczelin i naprężeń.

4. Czas schnięcia i kontrola jakości. Po wstawieniu szyby następuje etap cierpliwego oczekiwania. Klej musi mieć czas na utwardzenie – zwykle minimum kilka godzin, a pełną wytrzymałość osiąga po kilkunastu. Fachowcy często zalecają, by przez pierwsze 24 godziny unikać mycia auta i gwałtownych wstrząsów, a nawet nie trzaskać drzwiami, by nie zaburzyć procesu wiązania kleju. W przypadku szyby tylnej często wystarczy kilka godzin postoju, jednak dobry serwis zawsze poinformuje, po jakim czasie można bezpiecznie ruszać w drogę. Na koniec mechanik sprawdza szczelność (np. polewając szybę wodą) oraz testuje działanie elementów: czy ogrzewanie tylnej szyby grzeje całe pole, czy antena łapie sygnał, czy wycieraczka pracuje prawidłowo. Dopiero tak zweryfikowana wymiana jest zakończona.

Powyższe kroki pokazują, że wymiana szyby to złożony proces. Niedokładne oczyszczenie powierzchni, źle nałożony klej czy pośpiech mogą skutkować nieszczelnością montażu. Konsekwencją będą przecieki wody do wnętrza i gromadzenie się wilgoci, co z czasem prowadzi do korozji elementów karoserii. Co więcej, nieprawidłowo wklejona szyba może powodować zacieki, wzmożony hałas podczas jazdy, a nawet pęknięcie przy kolejnym naporze (np. podczas jazdy po wybojach). Obniża się też poziom bezpieczeństwa i komfortu użytkowników auta. Dlatego stanowczo odradza się samodzielną wymianę szyby tylnej w warunkach garażowych – lepiej zaufać profesjonalistom dysponującym wiedzą i sprzętem. Fachowy montaż to pewność, że nowa szyba tylna będzie spełniać swoją rolę w 100% – zapewni sztywność nadwozia, izolację akustyczną i cieplną oraz pełną widoczność, jak oryginał.

Ceny wymiany szyby tylnej w 2025 roku

Przechodzimy do kwestii praktycznej, czyli ile kosztuje wymiana szyby tylnej w samochodzie w 2025 roku. Ceny mogą się różnić w zależności od typu pojazdu, modelu i zastosowanej technologii szyby, ale można podać orientacyjne widełki. W autach osobowych koszt takiej usługi wynosi przeciętnie od około 400 do 900 zł, w samochodach dostawczych (z większymi szybami) rząd wielkości to 600–1300 zł, natomiast w autach klasy premium lub wyposażonych w nietypowe, zaawansowane szyby cena może przekraczać 1500 zł. Oczywiście są to kwoty szacunkowe za kompletną usługę wymiany szyby tylnej (czyli uwzględniające koszt nowej szyby oraz robociznę montażu). W podanym przedziale mieszczą się standardowe modele – za bardzo rzadkie lub specjalistyczne pojazdy (np. samochody zabytkowe, sportowe z nietypowym kształtem okna) cena może być wyższa.

Warto zaznaczyć, że na koszt wpływają również dodatkowe funkcje szyby. Przykładowo szyba tylna z wbudowaną anteną, elementami ogrzewania, przyciemniana fabrycznie czy wyposażona w inne technologie będzie droższa niż najprostsze szkło. Średni typowy koszt wymiany tylnej szyby dla większości popularnych aut na polskim rynku oscyluje jednak we wspomnianym przedziale 500–1500 zł. Dobrą informacją dla kierowców jest fakt, że wiele serwisów oferuje możliwość bezgotówkowej likwidacji szkody z polisy AC lub zniżki na szyby zamienne. W 2025 roku ceny nieco wzrosły w porównaniu z poprzednimi latami (m.in. z powodu inflacji oraz coraz bardziej zaawansowanej technologii szyb), ale nadal wymiana szyby tylnej jest inwestycją w bezpieczeństwo, na której nie warto oszczędzać poprzez półśrodki.

Nowoczesne technologie w tylnej szybie – ogrzewanie, anteny, przyciemnienie i inne

Współczesne szyby samochodowe – w tym tylne – to prawdziwie wyspecjalizowane komponenty, naszpikowane technologią. Służą już nie tylko jako przegroda, ale pełnią szereg dodatkowych ról poprawiających bezpieczeństwo i komfort. Poniżej przedstawiamy najważniejsze technologie stosowane w tylnych szybach aut:

• Ogrzewanie szyby tylnej: Niemal standardem jest dziś podgrzewana tylna szyba z zatopioną siatką cienkich przewodów grzewczych. Umożliwiają one szybkie odszranianie i odparowanie szyby zimą, co znacząco poprawia widoczność. Nowoczesne rozwiązania sprawiają, że przewody te są prawie niewidoczne dla oka (stosuje się nanotechnologię, by były cieńsze lub wtopione w szkło) i nie ograniczają widoku. Co więcej, unowocześnione systemy ogrzewania potrafią automatycznie sterować intensywnością grzania zależnie od warunków – np. włączają się same, gdy czujnik wykryje zaparowanie, oraz wyłączają po osuszeniu szyby. Niektóre auta oferują także selektywne ogrzewanie konkretnych stref – np. tylko miejsca spoczynku wycieraczki – aby szybciej usunąć z niej lód. Wszystko to sprawia, że ogrzewana tylna szyba skutecznie dba o dobrą widoczność i wygodę użytkowania auta zimą.
• Anteny zintegrowane z szybą: Wiele nowoczesnych samochodów zamiast tradycyjnej „wystającej” anteny wykorzystuje anteny wbudowane w szyby. Dotyczy to głównie anten radia FM/AM, często umieszczanych właśnie na tylnej szybie w formie cienkich pasków (podobnych do ogrzewania, lecz ułożonych w inny wzór). Dzięki temu rozwiązaniu karoseria auta nie musi mieć oddzielnego masztu antenowego – poprawia to estetykę i aerodynamikę. Co ważne, anteny w szybie mogą odbierać nie tylko sygnał radiowy – stosuje się je także do sygnału telewizyjnego czy nawet GPS. Szyba tylna z anteną pełni więc podwójną rolę: okna i elementu systemu multimedialnego.
• Przyciemniane szkło i powłoki UV: Coraz częściej tylne szyby (oraz tylne boczne) w autach są fabrycznie przyciemniane. Tzw. szyby privacy poprawiają prywatność pasażerów tylnej kanapy i nadają autu elegancki wygląd, ale mają też wymiar praktyczny – ograniczają nagrzewanie się wnętrza od słońca. Oprócz przyciemnienia (koloryzacji szkła lub folii) stosuje się powłoki absorbujące promieniowanie UV i IR. Specjalne atermiczne warstwy blokują szkodliwe promienie ultrafioletowe oraz odbijają część promieni podczerwonych (ciepła). Dzięki temu wnętrze samochodu mniej się nagrzewa w upalne dni – różnica temperatur może sięgać nawet 10°C mniej w porównaniu do zwykłego szkła. Mniejszy napływ ciepła to ulga dla pasażerów oraz mniejsze obciążenie dla klimatyzacji (oszczędność paliwa lub energii elektrycznej). Powłoki UV chronią też tapicerkę przed blaknięciem.
• Szkło akustyczne: Jednym z nowszych trendów jest stosowanie szyb o podwyższonych parametrach akustycznych, nie tylko z przodu, ale i z tyłu pojazdu. Szyba akustyczna to najczęściej laminowana konstrukcja (dwie warstwy szkła z folią akustyczną między nimi), która tłumi hałas docierający do kabiny. Może redukować szum wiatru opływającego nadwozie nawet o 30%, co odczują zwłaszcza kierowcy często jeżdżący z dużymi prędkościami (np. na autostradach). Wyciszenie wnętrza poprawia komfort podróżowania – łatwiej rozmawiać czy słuchać muzyki bez podnoszenia głosu. Dotąd szyby akustyczne spotykano głównie jako przednie (czołowe) lub w luksusowych limuzynach – ale w miarę rosnących oczekiwań klientów nawet średnia klasa aut zaczyna oferować opcjonalnie laminowane tylne szyby dla lepszej izolacji dźwiękowej. Jeśli zależy nam na maksymalnym komforcie akustycznym, warto rozważyć taką opcję przy wymianie szyby tylnej (o ile jest dostępna dla danego modelu samochodu).
• “Connected Glass” – szyba połączona z systemami auta: Pod tym pojęciem kryją się różne rozwiązania integrujące szybę z elektroniką pojazdu. Jednym z przykładów są wspomniane wyżej anteny wbudowane, ale to nie wszystko. Nowoczesne auta wyposażone w zaawansowane systemy ADAS często mają czujniki lub kamery w okolicach szyb – np. radar kąta martwego może być zabudowany w bocznej szybie, a kamery 360° często wystają w obszar tylnej szyby. Connected glass oznacza też szyby wyposażone w czujniki wilgotności czy elementy ogrzewania sterowane inteligentnie (komunikujące się z modułem klimatyzacji pojazdu). W przyszłości szyby mogą stać się interaktywnymi powierzchniami – już teraz eksperymentuje się z wyświetlaniem grafik na szybach czy z szybami reagującymi na dotyk, co czyni je częścią systemu infotainment. Na razie są to głównie koncepty, ale kierunek jest jasny: szyby staną się jeszcze bardziej “smart” i powiązane z siecią pokładową samochodu. Przykładowo tylna szyba mogłaby wyświetlać komunikaty dla kierowców jadących z tyłu lub pełnić rolę dodatkowego ekranu (np. w samochodach autonomicznych dla pasażerów tylnej kanapy). Choć brzmi to futurystycznie, postęp technologiczny wskazuje, że rola szyb w komunikacji i elektronice samochodu będzie rosła – stąd termin Connected Glass jako określenie tych nowatorskich funkcji.
• Szyby elektrochromatyczne (smart glass): To jedna z najbardziej efektownych innowacji ostatnich lat. Szkło elektrochromatyczne potrafi zmieniać swoją przezroczystość pod wpływem napięcia elektrycznego. Użytkownik za naciśnięciem guzika może przyciemnić szybę lub ją rozjaśnić. Rozwiązanie to eliminuje potrzebę stosowania tradycyjnych rolet czy żaluzji – wystarczy impuls elektryczny, aby szyba stała się mleczna lub ciemna. Już od kilku lat luksusowe limuzyny i samochody klasy premium oferują elektrochromatyczne dachy panoramiczne czy przeszklone przegrody (np. między szoferką a tylną kabiną w limuzynach). W tylnej szybie technologia ta mogłaby służyć zwiększeniu prywatności pasażerów lub automatycznemu zaciemnieniu podczas ostrego słońca. Na razie jest to dość drogie rozwiązanie dostępne głównie w segmencie luksusowym, ale przewiduje się, że w najbliższych latach smart glass upowszechni się także w samochodach średniej klasy. Przykładowo, już niedługo rodzinny van czy SUV może mieć opcję elektrochromatycznych tylnych szyb bocznych zamiast zwykłych przyciemnianych. Zaletą jest możliwość dynamicznego dostosowania – szyba może automatycznie rozjaśnić się w nocy (by ułatwić cofanie), a przyciemnić w słoneczny dzień. Trwałość tych szyb ciągle się poprawia, podobnie jak czas reakcji na zmianę przezroczystości. Szyby elektrochromatyczne to z pewnością technologia przyszłości, jeśli chodzi o personalizację oświetlenia i prywatności we wnętrzu auta.

Jak widać, tylna szyba we współczesnych samochodach to zaawansowany element, łączący w sobie wiele funkcji. Ogrzewanie, anteny, powłoki ochronne, właściwości akustyczne czy inteligentne przyciemnianie – wszystkie te rozwiązania zwiększają rolę szyb samochodowych w ogólnym doświadczeniu z jazdy. Pamiętajmy o tym doceniając nasze auto szyby – już dawno przestały być one zwykłym szkłem, a stały się ważnym komponentem high-tech wpływającym na bezpieczeństwo i komfort.

Praktyczne wskazówki dla kierowcy przy uszkodzeniu tylnej szyby

Uszkodzona auto szyba z tyłu to problem, którego nie należy ignorować. Poniżej kilka praktycznych porad, jak się zachować i przygotować do wymiany szyby tylnej:

• Jak rozpoznać uszkodzenie tylnej szyby: W przypadku szkła hartowanego uszkodzenia zwykle są albo bardzo oczywiste, albo następują gwałtownie. Najczęściej tylna szyba po uderzeniu pęka od razu na drobne kawałki – możemy wtedy zobaczyć charakterystyczną “pajęczynę” spękań na całej powierzchni albo wręcz dziurę, jeśli część odłamków wypadła. Czasem przy lżejszym naprężeniu pojawia się pojedyncze pęknięcie biegnące przez szybę – to sygnał alarmowy, bo za chwilę całość może się rozpaść. Jeżeli mamy założoną folię przyciemniającą, odłamki mogą się przytrzymać na folii, dając złudzenie, że szyba “tylko popękała” – nie dajmy się zwieść; taka szyba jest już do wyrzucenia. Uwagę kierowcy powinny zwrócić także drobne odpryski lub “gwiazdki” po uderzeniu kamienia – choć początkowo szyba może wyglądać na całą, struktura jest naruszona. Innym symptomem bywa niedziałające ogrzewanie tylnej szyby na jakimś odcinku – jeśli ścieżki grzewcze są przerwane przez ubytek szkła, fragment szyby nie odparuje, co wskazuje uszkodzenie. W każdym z tych przypadków należy szybie przyjrzeć się z bliska i w razie wątpliwości udać do serwisu na inspekcję.
• Dlaczego nie wolno zwlekać z wymianą: Jazda z uszkodzoną tylną szybą jest niebezpieczna i niekomfortowa. Po pierwsze, utrudnia widoczność – popękana lub oklejona prowizorycznie folią szyba ogranicza pole widzenia, szczególnie w nocy (rozproszenie światła przez pęknięcia) czy w deszczu. Po drugie, taka szyba może nagle się rozsypać – nawet drobna dziura może pod wpływem wibracji na dziurawej drodze powiększyć się i doprowadzić do zawalenia się reszty szyby. To zaś grozi rozsypaniem szkła po wnętrzu auta, co stanowi zagrożenie dla pasażerów (szkło co prawda hartowane nie kaleczy tak jak zwykłe, ale wciąż może spowodować urazy oczu lub skóry). Po trzecie, otwór po rozbitej szybie to otwarta droga dla czynników zewnętrznych – deszcz może zalać tapicerkę i elementy elektryczne, wiatr naniesie brud, a złodziejowi znacznie łatwiej dostać się do wnętrza pojazdu. Brak tylnej szyby zaburza też aerodynamikę auta (pogorszenie opływu powietrza) i efektywność ogrzewania/klimatyzacji. Warto wiedzieć, że poruszanie się samochodem bez wymaganej homologacyjnie szyby może być niezgodne z przepisami – policja może zatrzymać dowód rejestracyjny za pojazd niespełniający warunków technicznych. Reasumując: nie należy jeździć z pękniętą lub wybitą tylną szybą. Jak najszybciej skontaktujmy się z serwisem auto szyb, zabezpieczmy prowizorycznie otwór (np. folią i taśmą malarską, by nie padało do środka) i udajmy się na wymianę. Zwłoka może nas drogo kosztować – finansowo i zdrowotnie.
• Jak przygotować się do wymiany szyby tylnej: Gdy umówiliśmy już wizytę w serwisie, warto wykonać kilka czynności, które usprawnią proces wymiany. Przede wszystkim usuńmy luźne kawałki szkła z wnętrza auta, jeśli takie są – najlepiej założyć rękawice ochronne i ostrożnie zebrać większe odłamki, a drobny granulat szkła odkurzyć odkurzaczem (serwis i tak to zrobi, ale szkło może przemieszczać się podczas jazdy). Zabezpieczmy wnętrze pojazdu przed ewentualnym deszczem czy kurzem – tymczasowo oklejmy otwór po szybie folią malarską lub choćby workiem foliowym, mocując go taśmą nie pozostawiającą śladów (np. malarską właśnie). Unikajmy jednak taśmy klejącej bezpośrednio na lakierze lub uszczelkach – może je uszkodzić. Przed oddaniem auta do warsztatu opróżnijmy bagażnik i tylne siedzenia z prywatnych przedmiotów – ułatwi to dostęp do przestrzeni przy montażu i ochroni nasze rzeczy przed ubrudzeniem (podczas wycinania szyby może sypać się stary klej i pył). Jeżeli na starej szybie mieliśmy nalepione jakieś czujniki, winiety, czujnik RFID do parkingu czy elementy systemu płatnej autostrady – zabierzmy je wcześniej, o ile to możliwe (potem na nowej szybie trzeba będzie je nakleić ponownie lub zamówić duplikat). Warto też poinformować serwis o wszystkich udogodnieniach naszej szyby – np. że posiada antenę, ogrzewanie, przyciemnienie – aby zamówił dokładnie taki model szyby. Zarezerwujmy sobie odpowiednią ilość czasu na wymianę – zwykle od 1,5 do 3 godzin, zależnie od modelu auta. Po przyjeździe na miejsce oddajmy kluczyki fachowcom i cierpliwie poczekajmy, aż wykonają pracę. Po zamontowaniu nowej szyby dobrze jest przez pierwsze dni obchodzić się z autem delikatnie: unikać myjni ciśnieniowej, gwałtownych zmian temperatury (np. nie wylewać wrzątku na szyby) oraz sprawdzić po pierwszym deszczu, czy nie ma przecieków. Dobra firma montażowa udzieli gwarancji na szczelność – nie bójmy się z niej skorzystać, gdyby pojawiły się jakiekolwiek problemy. Na szczęście w większości przypadków profesjonalnie wymieniona tylna szyba będzie służyć wiele lat tak, jak oryginalna.